DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
12.10.2024 22:52
0
1. Jak najbardziej się z tobą zgadzam.
Przejdź do wpisu Massie nie spodobał się komentarz Ricciardo dot. powortu Piqueta w Singapurze
31.03.2024 05:05
0
1 Wszystkie styki się zgadzają??Chyba nie,w sezonie 2023 Kimi nie jeździł już F1.
Przejdź do wpisu Tylko jeden główny bohater czy też kilku? Podsumowanie sezonu 2023
23.03.2024 18:36
0
Oereza powini zastąpić Sainzem,w visie to Ricardo out i wsadzić Lawsona
Przejdź do wpisu Helmut Marko: Tsunoda i Ricciardo są zbyt wolni
20.03.2024 12:00
0
1. Z takim autem jakim miał/ma Max to Ocon by spokojnie też zdobył majstra,a to czy Lewis był wyraźnie lepszy od Niko to raczej kwestia sporna,bo nie dominował go tak jak było to z Valterim.
Przejdź do wpisu Ocon: byłem wkurzony, gdy dowiedziałem się, że Verstappen dostanie się do F1
16.03.2024 00:11
0
W każdej plotce ziarenko prawdy zawsze jest,ja obstawiam że Horner dopuścił się tych czynów.
Przejdź do wpisu Zawieszona pracownica Red Bulla zamierza się odwoływać
14.03.2024 11:12
0
6 To pacan który podszywuję się pod moim nickiem,proszę go zbanować i ignorować.
Przejdź do wpisu Briatore ostrzega Ferrari: poprawcie bolid przed transferem Hamiltona
26.11.2021 15:00
0
6 sporo,moze i tak,ale jak by nie bylo przez 10 lat porownaj sobie Ferrari i McLarenem,ktory lepiej sobie radzi i jest wyzej od drugiego.
Przejdź do wpisu Binotto: od początku tego roku skupialiśmy się tylko na sezonie 2022
11.02.2021 23:37
0
Vendeur Jesli chcesz kogos uczyc ortografi to mysle ze pomyliles strony.
Przejdź do wpisu Rossi: Ferrari ma człowieka do wygrywania w postaci Leclerca